Czym, z Twojego oglądu Rzeczywistości jest medytacja?
Spotkałam wielu medytujących ludzi. Intencją ich (przynajmniej zadeklarowaną) był rozwój duchowy. W rzeczywistości ich cele były bardzo zróżnicowane. Jedni oczekiwali integracji z Najwyższym Stwórcą, inni sukcesów w materialnej rzeczywistości. Byli również i tacy, którzy traktowali medytację jako sposób ucieczki od siebie samego i świata, w którym nie potrafili się odnaleźć, albo remedium na problemy emocjonalnej czy fizycznej natury.
Intencja i wiedza warunkują wybór narzędzia do pracy z samym sobą. Rezultaty nie zależą jedynie od zainteresowanego.
Medytacja nie zastąpi mocy kreacji w ramach uwalniania blokad z różnych poziomów ludzkiej wielowymiarowej istoty.
Kreacja uwalnia (lub jak kto woli, uzdrawia), jeśli inspiracje do działania pochodzą z poziomu intuicji.
Jeśli do takiego działania włączymy medytację, potraktujemy jako sposób na wyciszenie umysłu i stabilizację emocji, uzyskamy dostęp do blokad, których istnienia nie byliśmy świadomi. Dzięki zintegrowanemu zastosowaniu obu "technik", uzdrawiamy siebie na wielu poziomach naszej istoty. Jeśli towarzyszy nam odpowiednio wysoki poziom energii, możemy uwolnić blokady z karmicznej przeszłości.