Bóg Jest w sercu każdej istoty, ale ilu ludzi posługuje się energią serca? Ilu ludzi podąża ścieżką rozwoju serca własnego? To bardzo wymagająca podróż. Bez tłumów. Bez splendorów. Bez oklasków tak cenionych przez współczesnych. Świat wartości człowieka poznającego swój potencjał różni się od wartości społeczeństwa, które hołduje temu, co dają pieniądze, a nie kochający człowiek. Rozwój szlachetnych cnót, który odzwierciedla człowieka kreującego z wyższego potencjału Duszy jest dla współczesnych ludzi abstrakcją, utopią bez praktycznego zastosowania. Nie rozumieją, że ich chciwość, pazerność prowadzą do światów niskiego astralu, a potem do ciężkich lekcji na Ziemi. Zatem muszą przeżyć tak, jak chcą. Doświadczyć, aby zrozumieć i zmienić. To bardzo długi proces.
***
Większość współczesnych ludzi identyfikuje swą tożsamość z osobowością. Niewielu wzrosło do przebudzenia na duchową tożsamość. Jeszcze mniej do wyrażania potencjału wyższego intuicyjnego wglądu świadomie.
Rozwój, to wzrost wibracji. Wielu ludzi usiłuje manipulować informacją, przekonywać innych o swym wysokim poziomie wibracji. Wystarczy jednak obserwować działanie. Tam, gdzie brakuje Miłości, tam nie ma przebudzenia na swą duchową tożsamość. Jest manipulacja informacją.
Miłość dzieli się wszystkim, ego zagrabia wszystko dla siebie. Miłość wzrasta dzieląc się. Ego wzrasta odcinając innych od wartościowej wiedzy. Strzeże jej jak chciwiec swego sejfu.