Wielu ludzi marzy o zintegrowanym działaniu wraz z innymi podróżnikami po ścieżkach samopoznania. W kompanii czas upływa szybko, często z dodatkowymi atrakcjami, których źródłem są nasi współpodróżujący. Przyjemność i gratyfikacja, określające harmonijne doświadczenie, to atrakcje same w sobie, a jeśli realizacja bazuje na możliwościach dobrze rozumiejących własne potrzeby ludzi, tym lepiej dla wszystkich. Jednak po upływie różnie długiego czasu wszelkie wspólne inicjatywy, od medytacji i modlitw począwszy na grupach wzajemnej adoracji kończąc, rozpadają się. To naturalny proces, który obrazuje wyłanianie się naszych kolejnych potrzeb i pozwala na ich dookreślenie.
Często trudno zaakceptować w ramach naszej podróży element niszczenia, rozpadu struktur, które były nam przez pewien moment bliskie, ale życie, to proces, w którym tworzenie i niszczenie, czyli zmiana, to jedyny pewnik.
Istnieją jednak relacje, które wydają się być wieczne. Pomimo zmieniających się obrazów, ludzi czy upływającego czasu, istnieje szczególny rodzaj więzi łączącej ludzi. Powiem więcej, nowe elementy wiedzy, które uzyskuje każdy uczestnik relacji z osobna, lub w relacjach z innymi istotami bądź elementami życia, jedynie wzbogacają i tworzą nową bazę do wspólnego twórczego samowyrażenia.
Czy wiesz, jaki rodzaj relacji mam na myśli?
Świadomość, Pustka i Cisza, to dom wszystkich istot, ale doświadczany przez istoty zintegrowane z Nicością.
Miłość, to podstawowa Energia Stwórcza Świadomości.
Jest matrycą, która łączy wszystko, co zostało zamanifestowane.
Tylko istoty o otwartym na Miłość sercu, są w stanie stworzyć i utrzymać wyjątkową relację, związek, w ramach którego można się bezpiecznie rozwijać - bawić, uczyć, tworzyć, poszerzać ogląd rzeczywistości i siebie samego.
Czy dostrzegasz różnicę pomiędzy kreacją istot o otwartym na Miłość sercu od istot, których serce spowija ból emocjonalny?
Czy dostrzegasz, że poczucie jedności opierające się na wyobrażeniu, to zbyt mało do stworzenia harmonijnych relacji włącznie z szerszymi grupami ludzi?
Tylko miłość jest energią, która łączy bez względu na istotę relacji, zakres, poziom rozwoju świadomości czy odmienną perspektywę postrzegania, uwarunkowaną kulturowo.
Wszelkie zamysły i ich realizacja bazujące na wyobrażeniu bez integracji z Miłością, podążają szybko drogą destrukcji. Wiedza, którą powinni wynieść uczestniczący w takich relacjach ludzie, powinna motywować ich do otwierania na rozwój emocjonalnego poziomu własnej istoty, w tym na odczuwanie Miłości.
Czy potrafisz pomóc człowiekowi otworzyć jego serce na odczuwanie Miłości?
Odkrywanie Miłości w sercu, które wypełnia lęk, obawa czy wręcz nienawiść do siebie, to trudne zadanie. Pracowałam przez wiele lat z ludźmi, którzy mieli podobne problemy. Jeśli dali sobie przyzwolenie na zajmowanie się sobą, pojawiały się efekty: wzrost szacunku do siebie i własnych wyborów, odmowa w realizacji narzuconej siłą presji przez innych, zmniejszenie podatności na manipulowanie sobą i pierwsze cieplejsze uczucia w relacjach z samym sobą.
Zauważyłam, że wielu ludzi nie ma problemu z siłą woli (aspekt tylny czakry serca), ale dużym wyzwaniem jest uczucie ciepła miłości w sercu, a zwłaszcza do siebie.
Pozdrawiam
Teresa Maria Zalewska