Witaj na blogu!

Rozwój CCCXCVII

Jeśli naprawdę kochasz, partnera, słońce, zwierzęta, swój świat, nie musisz niczego deklarować, na każdym kroku podkreślać przez słowa. Każdy Twój czyn emanuje tą subtelną, ale potężną energią - Miłością.

Jeśli kogoś uważasz za przyjaciela, to widać.
Swoją obecnością, ciepłym słowem czy spostrzeżeniem, wyrażasz swój realny stosunek do człowieka.
Przyjaźń świętuje się codziennie lub wcale.

Jeśli jesteś nieobecny w codziennym doświadczeniu człowieka, lub oczekujesz jego nieustannej adoracji sam niczego nie wkładając w układ, czego chcesz?

Każda relacja, to możliwość poznawania i doświadczania siebie.
Co ukazują Ci relacje z innymi istotami?
Jakie cechy posiadasz?
Jakie talenty?
Jakie preferencje i predyspozycje?
To Twój kapitał na tworzenie z większą harmonią swoich doświadczeń i przy okazji, siebie samego.

Słowo zawiera treść, jeśli dołączysz do niego uczucie, jeśli powiążesz je z własnym doświadczeniem i wnioskowaniem.
Żyjemy w krainie posługiwania się pustymi słowami, słowami, które są pozbawione treści. Puste słowa wykorzystują ludzie z nieczystymi intencjami, ludzie którzy dzięki manipulacji człowiekiem lub zasobami ludzkimi, chcą dla siebie uzyskać dobra materialne, czasami tak zwane "duchowe", poczucie bycia lepszym, więcej mogącym. Puste słowa, to oręże wielkiego ego, żerującego na miękkości, naiwności czy niemocy, swojej ofiary czy ofiar.

Kiedy wzrastamy w wiedzę o sobie, kiedy szacunek i miłość do siebie i własnej jedynej i niepowtarzalnej drogi rozwoju budzi się w naszym sercu, wówczas jesteśmy w stanie "oddzielić ziarna od plewy". Zaczynamy dostrzegać, że menu, którym nas karmiono, instrukcje, którymi hojnie nas obdarowywano, służą jedynie ich twórcom, że to zręczna manipulacja, puste słowa pozbawione jakiegokolwiek znaczenia dla naszego prawdziwego dobra.

Chwila ta, to moment naszego przebudzenia, popatrzenia przytomnym umysłem na oferowane informacje, podjęcia decyzji czy i do czego tego potrzebujemy. Czasami również nieoczekiwanie odkrywamy w sobie brak ufności, wiary we własny potencjał, w miłość do siebie, zachłannie rzucając się na niewiele wartą z perspektywy naszej samorealizacji, często wypełnioną pustymi słowami, ofertę innych.

Niektórzy w najlepszej wierze promują medialnie "pustosłowie", bez refleksji nad treścią, bez odczucia własnego, kupują okrągłe zwroty, słowa "klucze" do ludzkiej żądzy, by rozsiewać je dalej. Problem w tym, że tak dla tych, którzy je tworzą jak i tych, którzy je rozprzestrzeniają, z perspektywy wzrostu ich świadomości, nie ma znaczenia. To rodzaj urozmaiconej obrazami stagnacji.

Przyjaźń, to słowo, które ma swoją wyjątkową uczuciową treść. Jeśli jej nie ma, wrzuć je do kategorii "pustosłowie".

Pozdrawiam
Teresa Maria Zalewska


Ilustracja autorstwa Aleksey Ugalnikov

Więcej w tej kategorii: « Rozwój CCCXCVI Rozwój CCCXCVIII »
Powrót na górę