Miłość nie jest rozrywką, choć relacja z innym człowiekiem, może wnosić ogrom radości.
Miłość nie ma nic wspólnego z manipulacją uczuciami.
Miłość nie jest przestrzenią zmagań. Jest Oceanem Ciszy, w który zagłębiasz swój umysł, by błogość wypełniała każdy fragment Twej istoty.
Kochasz, bo masz otwarte na odczuwanie Miłości serce.
Nie myl zakochania z Miłością. To przemijający, choć może pożądany stan świadomości związany z wyobrażeniami pielęgnowanymi w umyśle.
Zakochanie może prowadzić do otwarcia serca na Miłość, lub nie.
Miłość Jest, zakochanie przemija, czego wyrazem jest zmiana zainteresowań, na przykład w relacjach.
Kiedy mija "stan zakochania", pozostaje to, co realnie Jest. Jeśli masz otwarte serce na Miłość, czujesz Miłość. Jeśli nie potrafiłeś wykorzystać stanu "zakochania" do otwarcia serca na Miłość, rezygnujesz i... szukasz dalej Miłości, która jest w Twoim własnym sercu. Niektórzy czynią to wielokrotnie, wprowadzając do życia własnego, jak również innych istot, nieopisany chaos. Człowiek posiadający zamknięte serce na Miłość, nie potrafi nikogo kochać. Najpierw powinien uwolnić emocjonalny ból sprzęgnięty z wyobrażeniami, których źródłem są przeszłe przekonania.
Każdy wybór, każde doświadczenie służy poznaniu przede wszystkim siebie, własnego miejsca na drabinie rozwoju świadomości.
Umiejętność samoobserwacji pozwala precyzyjnie określić nasze miejsce w rozwoju danego aspektu własnej istoty. O dalszym kierunku rozwoju człowieka decydują jego realne potrzeby jak również możliwości wykorzystania zdobytej wiedzy na własny temat do określenia kierunku dalszego rozwoju i działania.
Odkrycie Miłości we własnym sercu oznacza zmianę sposobu postrzegania i wyrażania siebie. Otwarcie serca na Miłość, to droga do Jedności ze wszystkim, co Jest.
Co wybierasz?
To pytanie, które pojawia się nieustannie w życiu świadomie kreującego człowieka, bowiem każdy wybór niesie konsekwencje, których będziemy musieli doświadczyć.
Czy możesz wrócić pamięcią do sytuacji, które "dotknęły" Twojego serca?
Co czułeś?
Potem popatrz na inne wybory... na doświadczenie siebie w ramach realizacji pozbawionej owego szczególnego wzruszenia, pasji, radości, zaciekawienia.
Czy dostrzegasz różnicę w odczuciu?
Czy widzisz, że każdorazowo ludzie, sytuacje, Twoje działanie, które "dotyka serca", wywołuje żywe odczucie świeżości. Jest jak najczystsza źródlana woda, która oczyszcza i ożywia, łagodzi i inspiruje.
Wszystkie okoliczności, które "dotknęły" Ciebie w szczególny sposób, sprawiały ożywienie serca, są krokami na drodze odkrywania potęgi Miłości w sobie.
Pamiętać należy, że "dotyk serca", to jedynie etap wstępny drogi, którą należy iść, krok po kroku wybierając ludzi, miejsca czy sytuacje, które odkrywają nowe fragmenty potęgi Miłości w nas samych.
W dualnej rzeczywistości, każdy wybór niesie swoje blaski i cienie, ma jak moneta, swój awers i rewers. Warto o tym pamiętać, szczególnie, gdy niekorzystne z naszego oglądu rzeczywistości sytuacje wypełniają dni naszej ludzkiej egzystencji.
Miłość nie jest jedynie uroczym uczuciem uskrzydlającym życie człowieka. Miłość, to droga, na której świadomie wybierasz działania odkrywające potęgę Miłości w Twoim własnym sercu.
Urzeczywistnienie (odróżnij od wyobrażenia o sobie jako kochającej, prawdomównej istocie) Miłości i Prawdy, otwiera drzwi do wyższego wymiaru istnienia. To klucze posiadające swój geometryczny, matematyczny zapis.
Świadomy rozwój odnosi się do wewnętrznych cech, które warunkują postrzeganie i tworzenie Twego świata. Cechy te, to "okulary", które stworzyłeś często nieświadomie, a które decydują o tym jak żyjesz w materialnej formie.
Nieświadome tworzenie wprowadza nierzadko dysharmonię, żeby nie powiedzieć chaos. Świadome tworzenie polega na określeniu kierunku rozwoju. Jeśli pragniemy rozwijać się przez serce, nasza czujność powinna być ukierunkowana na zaangażowanie w przedsięwzięcia, które pomogą nam doświadczyć jej we własnym sercu. Nie istotne jest, czy wybrane działanie w realizacji potencjału serca zadowala innych, istotne jest, by wzbogacało nas w doświadczenie Miłości w sobie. Im częściej dajemy sobie przyzwolenie na wydarzenia odkrywające kolejne pokłady Miłości w sobie, tym łatwiej doświadczamy płynącej z serca radości, nieuwarunkowanego niczym, dobrego samopoczucia, mocy sprawczej, dzięki której łatwiej nam się funkcjonuje w codziennym życiu.
Zanim jednak poczujemy serce, jego wolność, lekkość, subtelne dźwięki uczucia, trzeba uwolnić blokady emocjonalne - wyraz odrzucenia siebie, niechęci do osoby, którą jesteśmy na tu i teraz. Często na bazie blokad emocjonalnej natury, ujawniają się problemy zdrowotne na poziomie ciała fizycznego. Zaoferujmy sobie maksimum opieki i serdeczności w relacji z samym sobą.
Kiedy blokady zalegające pomiędzy naszym osobowym ja, a energią serca zostaną uwolnione, rozpoczynamy nowy rozdział naszego świadomego rozwoju. Tu korzystanie ze wskazówek świata zewnętrznego kończy się. Dalej podążamy drogą wewnętrznego, uwolnionego Światła Duszy.
Czym jest związek partnerski w kontekście rozwoju osobistego?
Z mojej perspektywy możliwością doświadczenia serca w jedyny i niepowtarzalny sposób, uwolnienia potencjału i mocy serca, a także bazą dla rozwoju na wszystkich poziomach naszej istoty, o ile opiera się na Miłości obojga partnerów.
Moc partnerskiego układu opartego na Miłości jest niewyobrażalna. Z serca życzę wszystkim istotom podążającym drogą serca, takiej możliwości rozwoju.
Pozdrawiam
Teresa Maria Zalewska