Prawo Przyczyny i Skutku reguluje na poziomie 3D relacje z samym sobą, tudzież określa konsekwencje naszych wyborów w szerszym spektrum życiowego doświadczenia.
Nie ma nic wspólnego z „karą za grzechy”, ale odkrywa wiedzę dotyczącą procesu twórczego.
Ta stara ewangeliczna prawda: "co posiejesz, to zbierzesz", powinna uzmysłowić wszystkim współtwórcom teatru życia, absurdalność ich nieczystej gry.
Pamiętajmy: cokolwiek czynimy innym, powróci.
Nie wierzysz…
Poczekaj.
To tylko kwestia czasu.
***
Twoja twórczość określa miejsce zrozumienia siebie i rzeczywistości.
Wraz ze wzrostem wibracji, obraz świata i siebie zmieni się na bardziej zgodny z realizacją Twego snu, Twych marzeń.
Jeśli folgujesz swym negatywnym uczuciom, tworzysz na ich bazie swoje doświadczenie, nie oczekuj pozytywnych następstw.
Jeśli robisz to, co zawsze robiłeś, będziesz miał to, co zawsze miałeś.
***
Nie opowiadaj się za odwetem.
Emocje niskowibracyjne, które wykorzystujesz w takim procederze, najpierw obniżą poziom Twojej wibracji. Możesz wówczas doświadczyć bardzo niekorzystnych wydarzeń, tak osobistych jak i w szerszym spektrum rzeczywistości.
Nie czyń sobie krzywdy!
Jeśli ktoś uderzy Cię w lewy policzek, nadstaw mu prawy…
Lepiej pozostać w świecie wyższych wibracji, cieszyć się sobą i swoją twórczością, aniżeli wkroczyć do świata mroku złości, nienawiści, zawiści i zazdrości, w następstwie czego doświadczyć niskowibracyjnych stanów świadomości z bólem i cierpieniem w tle.
Pozdrawiam
Teresa Maria Zalewska
Fot. Sara Stępień