Manifestacja ma sens i cel.
Narodziła się z pragnienia Jedynego Stwórcy, podobnie jak wszystkie uwarunkowane formy.
Celem jest poznanie potencjału Nicości, Absolutu.
Nie istnieje nic poza Bogiem, choć ograniczone do zmysłów postrzeganie przez uwarunkowane formy w wymiarze 3D, dzieli manifestację: jeden świat, jedną rzeczywistość, na dwa (dualizm).
Powrót człowieka z wymiaru 3D do Jedności, dokonuje się nie za sprawą spekulacji umysłu osobowego, ale odczucia siebie.
Najpierw jako uwarunkowanej formy, a następnie dzięki wzrostowi wibracji, poprzez realizację na bazie Miłości Uniwersalnej.
Myśl, słowo i czyn to narzędzia służące poznaniu niesubstancjalnego Ducha.
Świadomość „Jestem” to kreator.
Cechy charakteru, to konsekwencja kreacji.
Wiedza, wizja, inspiracja, to informacja, koncepcja, wokół której rozwijamy doświadczenie, uzyskujemy nowy ogląd świata i siebie.
Uczucia to siła urzeczywistnienia.
Miłość to Energia Stwórcza Boga.
Jedyna Energia, która uzdrawia, transformuje i buduje nowe struktury.
Często ból jest konsekwencją naszego uporu, naszej chęci trzymania się starych przekonań i wzorców tworzenia rzeczywistości.
Tak jak skalpel chirurgiczny, nacinając ropień, uzdrawia człowieka, uwalnia od choroby poprzez doświadczenie bólu, tak i życie dla uzdrowienia naszego postrzegania, starych wzorców tworzenia swego świata i siebie, nie szczędzi nam przykrych wydarzeń i bolesnych odczuć.
Tylko poddanie się temu i wiara w Boskie prowadzenie bez względu na to, co się dzieje, mogą minimalizować ból.
Pozdrawiam
Teresa Maria Zalewska
Fot. Sara Stępień