Kiedy w konfrontacji ze światem ujawnią się Twoje negatywne uczucia, nie tłum ich, nie uciekaj od nich, ale obserwuj je. Są w Tobie, a nie w otaczającym Cię świecie. Weź odpowiedzialność za to, co czujesz. Otwórz się na informacje, którą Ci przynoszą. Często dotyczy braku zaspokojenia Twoich potrzeb.
A potem...
Pozwól negatywności przepłynąć lub wyraź ją bez użycia przemocy wobec kogokolwiek.
Odpowiedzialność za siebie, swoje myśli, uczucia i czyny, to sprzymierzeniec budowania komunikacji w języku serca.
Programowanie na Miłość, nie otwiera serca na jej odczuwanie. Potrzebne jest bowiem działanie i jego skutek, doświadczenie siebie jako kochającej istoty. Tego nie uzyskasz wrzucając kolejne dekrety do umysłu.
Miłość w myślach,
Miłość w słowach i
Miłość w działaniach,
To baza rozwijającego kochania.
Samorealizacja z poziomu bezwarunkowej Miłości, to proces w ramach którego tworzymy swój świat i samych siebie, wciąż od nowa.
Zakłada dostęp do wiedzy z wglądu intuicyjnego, kreację i na bazie wiedzy zdobytej w doświadczeniach, transformację przekonań stanowiących szkielet do podejmowanych decyzji.
Kreacja z poziomu bezwarunkowej Miłości prowadzi poprzez wybory i doświadczenia do wzrostu wibracji całości istoty i rozpuszczenia w Świetle jej fizycznego nośnika podlegającego wpływowi sił materialnej natury.
Człowiek realizujący siebie poprzez Miłość komunikuje się w języku serca.
Cóż to oznacza?
Język serca, to sposób komunikacji, eliminujący przemoc wobec innych w jakiejkolwiek postaci.
Miłość bezwarunkowa, to bilet do wyższych wymiarów. Możesz mieć intuicyjny wgląd, możesz w wizjach doświadczać komunikacji z wieloma bytami, podróżować w ciele astralnym, ale brak rozwoju serca sprawi, że po różnie długim czasie dotrzesz do kresu magicznych możliwości umysłu (patrz Greys).
Tylko Miłość dotrze wszędzie, albowiem Miłość jest narzędziem twórczym i jednocześnie strukturą energetyczną Boskiej Świadomości.
Będziesz zmuszony powrócić do miejsca, gdzie zostawiłeś własne serce.
Pozdrawiam
Teresa Maria Zalewska