Czym jest, z Twojej perspektywy, akceptacja niegodziwości, braku uczciwości, agresji wobec Twoich wyborów nie spełniających oczekiwań rozmówcy?
Co uczynisz z gościem, którego, choć nieproszony, obecność zaakceptowałeś, podzieliłeś się wszelkim dobrem własnym, a on korzystając z Twojej uległości zawłaszcza podstępnie Twoją pracę i rujnuje Twój dom?
Czym jest brak reakcji na pasożytnicze zachowanie? Jaką informację o sobie uzyskujesz poprzez taką postawę wobec siebie samego?
Czy, a jeśli tak, to w jaki sposób wyrażasz szacunek dla własnego życia?
Dlaczego wielu ludzi identyfikuje Miłość z naiwnością?
Miłość, to najpotężniejsza Energia Stwórcza. Skąd pomysł, żeby identyfikować ją z naiwnością, słabością czy operą mydlaną? A może nasze przekonania zostały uwarunkowane nie przez obserwację ludzi wyrażających Miłość, lecz żądne, pozbawione kręgosłupa moralnego istoty, które korzystają w kreacji z perfekcyjnie opanowanej sztuki manipulowania umysłem i uczuciami?
Jeśli nasze serce zamyka ból czy cierpienie, jeśli nie ufamy własnej intuicji, możemy mieć problem z odróżnieniem kochającego człowieka od istoty, która bredzi o miłości posługując się językiem serca.
Włącz wówczas zmysł obserwacji, zachowaj czujność. Człowiek z ograniczonym dostępem do uczuć wyższych nie dzieli się z Tobą niczym poza pokazywaniem siebie w świetle reflektorów lub obserwowaniem Twego działania. Nie ma wymiany energii, wiedzy czy uczuć, które stanowią bazę dla zdrowej relacyjności. Często również zawłaszcza Twoją wiedzę i prezentuje ją jako własną. W zamian za Twoje przyzwolenie na jego obecność, możesz oczekiwać wszelkiej niegodziwości, a po zdemaskowaniu, ataku agresji.
Dlaczego nie dzieli się niczym? On swoje produkty sprzedaje, wykorzystując Twoją wiedzę, uczucia czy środowisko przyjaciół dla własnych partykularnych interesów. Jesteś nie podmiotem, ale przedmiotem zainteresowania dopóki taka "kochająca" istota uzyskuje swoje korzyści. Jeśli profity czerpane ze znajomości kończą się, porzuca Ciebie jak zbędną zabawkę.
***
Spójrz na posty, które przyciągają Twój wzrok. Nieprzypadkowo zwracasz na nie szczególną uwagę. To najczęściej klucz do Twoich wewnętrznych problemów, do poziomu, z którego należy uwolnić blokady - niską energetycznie wibrację.
Cudownie "odkrywa się" poziomy w sobie wymagające uzdrowienia dzięki konfrontacji ze sztuką. Często w ramach zajęć warsztatowych, odwiedzałam z uczestnikami Galerie sztuki i wykorzystywałam zgromadzone tam prace do uświadomienia bólu wewnętrznego, nad uwalnianiem którego pracowaliśmy wspólnie.
Pozdrawiam
Teresa Maria Zalewska