Przeczytać nie znaczy zrozumieć.
Słuchać nie znaczy usłyszeć.
Widzieć nie znaczy zobaczyć.
Wiedzieć nie znaczy urzeczywistnić.
Można przeczytać wiele książek o duchowości i nie zrobić kroku w rozwoju świadomości.
Błądzenie w labiryncie koncepcji, nie ma nic wspólnego z rozwojem.
To podróż w rzeczywistości wyobraźni.
Coraz trudniej ją opuścić z uwagi na identyfikację siebie z wtórną tożsamością Duszy, z osobowością.
Iluzja.
Miłość jest kluczem do opuszczenia labiryntu stworzonego przez umysł osobowy.
Wszelkie koncepcje poszerzają perspektywę poznania, ujawniają bogactwo twórczego potencjału Boga.
Miłość w odczuciu najdoskonalej steruje dostępem do informacji mających znaczenie dla adepta rozwoju.
Jest równocześnie siłą, dzięki której wzrastamy energetycznie jako uwarunkowana świadomość poprzez kreację — urzeczywistnienie koncepcji.
***
Czy można siebie zaprogramować na rozwój?
Czy manipulując wiedzą innych, odkrywamy nasz twórczy potencjał, czy raczej utrudniamy drogę poznawania siebie?
Wielkie słowa innych mogą jedynie inspirować do własnych poszukiwań.
Z perspektywy naszego rozwoju, często bywają puste.
Są drogą donikąd.
***
Obserwujmy siebie.
Odkrywajmy nieznane.
Słuchajmy odgłosów wszelkiego życia. Traktujmy słowa wypowiedziane przez innych ludzi jako pieczęć ich indywidualnego rozwoju, ale… potraktujmy je również jako słowa klucze poszerzające dostęp do własnego potencjału.
Relacje odkrywają prawdy, których nie sposób ujawnić bez obecności innych.
Doceńmy obecność ludzi w naszej przestrzeni twórczej.
Ludzie pojawiają się z różnych powodów, ale dla jednego celu: naszego wzrostu, w tym — zrozumienia siebie, naszych realnych potrzeb i wsparcia w uwalnianiu starych przekonań, które nie służą dalszemu rozwojowi.
Ocena, osąd, dyskredytacja, to narzędzia ego, wskazujące na realny poziom rozwoju oceniającego.
Uświadomienie sobie miejsca własnego urzeczywistnienia, poprzez konfrontację z innymi, może motywować do rozwoju, albo eskalować oskarżenia pod adresem interlokutora.
Emocje, które towarzyszą każdemu osądowi, ujawniają obecność blokad (niskich wibracji), które możemy dzięki ich uświadomieniu, uwolnić. Mogą również niszczyć relacje, często najcenniejsze (z perspektywy w rozwoju).
Jeśli nie bierzemy odpowiedzialności za nasze uczucia, nie rozumiemy, że one są w nas, ujawnienie może prowadzić do zakończenia relacji.
Każdy wybór zależy od zrozumienia, zaś ono jest uwarunkowane poziomem rozwoju.
Czy dostrzegasz różnicę pomiędzy osądem a spostrzeżeniem?
***
Pełna integracja ze Światłem oznacza uwolnienie spod wpływu sił materialnej natury warunkujących życie w ciele fizycznym.
Kolejna forma Energii Indywidualnej zbudowana jest z eteru.
Nie dostrzegalna poprzez zmysły, które stanowią źródło informacji ludzkiej osobowości.
Od uwarunkowania do uwolnienia jest droga nieskończonej liczby wyborów i doświadczeń, zmiany koncepcji i sposobów samorealizacji, poszerzenia świadomości i integracji ze wszystkim, co Jest.
Wybór jest uwarunkowany gotowością w odczuciu.
***
Tęsknota za "innym" światem może wynikać z problemów odnalezienia siebie w tym, który wybraliśmy jako Dusza.
Jeśli skupimy się na sobie, a raczej na odczuwaniu siebie "tu i teraz", krok po kroku, odkryjemy realne potrzeby i drogi ich urzeczywistnienia.
Doświadczenia odkryją nowe pokłady wiedzy i skrystalizują świat wartości na nowym, wyższym poziomie urzeczywistnienia.
***
Poziomów wiedzy intuicyjnej jest wiele.
Nasza osobista wibracja warunkuje dostęp do danego poziomu na bazie Prawa Rezonansu.
Informacje uzyskane w ramach intuicyjnego wglądu, służą jako inspiracje do budowania naszych ziemskich doświadczeń. W ramach procesu ujawniają się dary Ducha. Im wyżej wibrujemy, tym szlachetniejsze dary ujawniamy.
Miłość, mądrość, piękno, harmonia, sprawiedliwość, to wybrane spośród innych.
Ich odczucie warunkuje nasze życiowe doświadczenia. Stanowią one również kody dostępu do wyższych wymiarów.
Pozdrawiam
Teresa Maria Zalewska