Rozwój świadomości to proces wzrostu wibracji osobistej i poszerzenia postrzegania siebie i rzeczywistości.
Jeśli człowiek odkryje moc serca własnego, proces przebiega harmonijnie.
Dopóki jednak kreuje jedynie z odczucia siebie (istotny etap rozwoju Miłości własnej), dopóty uwalnia blokady, zazwyczaj zdeponowane w ciele emocjonalnym.
Wówczas okresy dobrego samopoczucia wynikające z uczciwości wobec własnego odczucia, są „przeplatane” cierpieniem, kiedy odkrywa w ramach realizacji, pokłady bólu.
Ból jest w Tobie. Cierpienie jest w Tobie.
Świat zewnętrzny jedynie ujawnia Twój wewnętrzny problem. Świadomość tego powinna inspirować do dalszego podnoszenia wibracji. Do pogłębiania wiedzy.
Do wykorzystania dostępnych narzędzi dla uzdrowienia siebie. Nikt i nic nie uczyni tego poza nami, choć wsparcie zapewniające narzędzia i możliwości, miłość i opiekę, ułatwia proces.
Odkrycie Miłości na drodze realizacji z odczucia siebie i działanie na bazie tej wibracji minimalizuje ból uwalniania starych wzorców tworzenia, zakorzenionych w lęku i innych emocjach zwanych negatywnymi.
Jesteś kreatorem doświadczeń w świecie Prawa Przyczyny i Skutku. Zastanów się nad własnymi wyborami, zanim oskarżysz o konsekwencje, kogokolwiek.
Często dopiero w godzinie bólu własnego odkrywamy znaczenie słowa odpowiedzialność za to, co czynimy sobie i innym. Tylko Dusza wie, czego potrzebujemy dla dalszego wzrostu, zatem zainwestujmy energię w pogłębienie wiedzy o swym potencjale i odnajdźmy miejsca w sobie, które odrzuciliśmy, uciekając od bólu.
Miłość jest w tym procesie najlepszym sojusznikiem.
Pozdrawiam
Teresa Maria Zalewska
Fot. Sara Stępień