Im bardziej czegoś się wyrzekasz, tym silniej się z tym wiążesz.
Nie chodzi o oderwanie, ale świadomość.
Nie chodzi o naukę, ale samoobserwację.
Jesteś.
Tat Twam Asi.
Ty Jesteś Tym.
Rzeczywistość.
Bóg.
Czysty byt.
Uosobiona wolność.
Wszystko, czego jest "więcej", to skutek tworzenia z myśli, iluzja, maya.
Świat etykietek i zależności, manipulacji i krzywdy.
***
Być czy mieć?
Nie zawsze "być" oznacza "mieć", ale zawsze oznacza wolność od identyfikacji z czymkolwiek, co stworzono przez wyobrażenia, myśli, bez względu na źródło inspiracji.
Kochać możemy dopiero wtedy, kiedy jesteśmy w stanie "Być".
Wtedy widzimy i odczuwamy jedność wszelkiego życia.
Wtedy żyjemy tu i teraz.
Wtedy potrafimy właściwie kwalifikować czyny i nie przyzwalamy na dominację wielkiego ego innych.
Nie osądzamy.
Widzimy rzeczy i ludzi takimi, jakimi są i adekwatnie reagujemy.
Gdyby ludzie potrafili dostrzec tę prawdę, nie byłoby zakłamania, krzywdzenia, bowiem postrzeganie innych byłoby jasne i czyste, niezaburzone oczekiwaniami czy wyobrażeniami.
Kwalifikacja czynu również.
Reakcja podobnie.
Pochodziłaby ze stanu czystego bytu.
Dopóty identyfikujemy się z czymkolwiek innym poza czystym bytem - "Jestem", dopóty cierpimy.
***
Człowiek zaczyna doceniać relacje, możliwości twórcze, wkład innych istot we własne życie najczęściej wtedy, kiedy wszystko, co było takie proste i oczywiste, traci.
Jest niezdolny do cieszenia się chwilą, bowiem żądza bycia "kimś" zdominowała jego istnienie.
***
Tylko Bóg Jest.
Jam Jest, który Jest.
Uwarunkowana świadomość - człowiek podróżuje do doświadczenia tej Prawdy.
Tym jest rozwój.
Lustro świat ukazuje miejsce wzrastania dla tych, którzy posiadają oczy wiedzy.
***
Sposób wyrażania pełni siebie wiąże się z identyfikacją.
Inaczej wyrazi pełnię siebie człowiek, który identyfikuje się z wtórną tożsamością, dla której centrum stanowi materialne ego. Zupełnie inaczej wyrazi pełnię istota, która doświadczyła samadhi i realizuje siebie z intuicyjnego wglądu.
O sposobie wyrażenia pełni siebie decyduje poziom rozwoju świadomości.
***
Prawdą jest, że jesteśmy wielowymiarowymi istotami.
Poszukujemy prawdy o sobie wśród gwiezdnych braci i sióstr, ale jednocześnie pozostajemy w niewiedzy o wymiarze emocjonalnym własnej istoty.
Czy znamy zakres własnych emocji?
Czy potrafimy ewoluować świadomie - podnosić wibrację do stabilnego poziomu uczuć wyższych?
Czy pozostajemy w głębokiej nieświadomości tej istotnej potrzeby?
Dlaczego istotnej?
Z perspektywy rozwoju stanowi wrota do odczucia Miłości Uniwersalnej, języka wszystkich wysoko rozwiniętych istot.
***
Doskonałość w wyrażeniu Ducha, to cel alchemika duchowego.
Stąd traktuje trudności nie jako dopust Boży, ale raczej jako wyzwanie, dzięki któremu odkrywa bogactwo potencjału własnego Ducha.
Poznaje coraz pełniej siebie i jednocześnie tworzy nowy wzór samorealizacji w manifestacji.
***
Gdy do własnej w Sercu sięgniemy istoty,
Szczęścia i mądrości znajdziemy krynicę,
bo Prawda JEST i Prawda jest Radości bezmiarem
nieskończonym, świadomym, wieczystym.
Pozdrawiam
Teresa Maria Zalewska
Fot. Sara Stępień