Czy traktujesz nowe koncepcje, jako inspiracje do urzeczywistnienia i poszerzenia oglądu siebie i rzeczywistości czy też  biernie oczekujesz na pozytywne rezultaty samospełniającego się proroctwa?
Od zrozumienia procesu zależy wybór i rezultat.

Co dla Ciebie oznacza stwierdzenie - zaufać Miłości?
Czy dostrzegasz różnicę pomiędzy działaniem dla celu,  a kreacją z poziomu odczucia Miłości?

Dlaczego kreacja z poziomu odczuwania Miłości jest bazowym "treningiem" do życia w wyższym wymiarze rzeczywistości?
Kiedy swobodnie i bezwysiłkowo skupiasz się na życiu tu i teraz, czyli doświadczasz w teraźniejszości bez ucieczki umysłu do przeszłości i projekcji przeszłości na przyszłość?

Co oznacza stwierdzenie - integracja z wyższą częstotliwością wibracji?
W jaki sposób dokonuje się ten proces?

Czym jest kreacja z poziomu odczuwania Miłości dla integracji z wyższą wibracją?

Transformacja przekonań, a następnie sposobu wyrażania siebie jest uwarunkowana również przez środowisko życia.
Czy dostrzegasz rolę edukacji w tym procesie?

Czy można uczynić za kogokolwiek choćby jeden krok w podróży?
Nie można. Można wesprzeć poprzez Miłość i wiedzę, i w ten sposób uczynić podróż drugiego bardziej przyjaznym i pożądanym doświadczeniem.
Jeśli nie chcesz nic zaoferować, nie utrudniaj podróży innym. Zrozum, że to, co czynisz innym, czynisz samemu sobie. Nie dostrzegasz tej prawdy o Jedności  z uwagi na poziom rozwoju - a tym samym oglądu i doświadczania siebie. Nieświadomość nie oznacza braku konsekwencji.

Wszelkie koncepcje, wizje czy inspiracje, które człowiek  uzyskuje w ramach intuicyjnego wglądu, to początek drogi ich urzeczywistnienia.
Skorzystaj zatem z wiedzy o sobie - o człowieku, którym jesteś tu i teraz, i działaj z miłością i zrozumieniem celowości i konieczności samowyrażenia poprzez kreację, jeśli rozwój leży w sferze Twoich zainteresowań.
Wiedza o Jedności niech prowadzi Ciebie - jedną z wielu perspektyw Boskiej Świadomości do najwyższego urzeczywistnienia swego potencjału.
Bądź i upiększaj poprzez działanie, Ciszę.

Dopóki nie odkryjesz w swej podróży Miłości, zmagasz się z naporem sprzecznych informacji, często z chaosem na poziomie umysłu i dojmującym poczuciem zagubienia.
Zatrzymaj się wówczas.
Poczuj swoje serce.
Zrób pierwszy krok zgodnie z jego biciem.
Praktyka czyni mistrzem.
W ten prosty sposób nauczysz się skupiać na tu i teraz, bez szczególnych metod, bez represjonowania swego umysłu. (To również "ćwiczenie" do życia w wiecznym teraz, a więc w wyższym wymiarze rzeczywistości.)
Przeszłość minęła. Przyszłość jest niedookreślona. Miłość pozwala Ci żyć tu i teraz. Z perspektywy ocenisz, że to był najwłaściwszy wybór.

Pozdrawiam
Teresa Maria Zalewska