Artykuły

Jest miłe słoneczne popołudnie. Kilka osób w niewielkim pokoju prowadzi dyskusję dotyczącą programu warsztatowego dla młodzieży, który w ramach działalności firmy usiłujemy wdrożyć w życie.

Przewodni temat: "Jak żyć z ludźmi?" - mobilizuje rozleniwione porą sjesty umysły projektodawców.

Było to kilka ładnych lat temu. Ból związany z potęgującymi się trudnościami zewnętrznymi, uruchamiał automatycznie wypracowane przez osobowość systemy obrony. Pomimo, iż starałam się w medytacyjnym stanie umysłu rozpuszczać ów mur, by móc odczuwać piękno otaczającego świata, moja izolacja rosła. Zamykałam się coraz bardziej, a szeroka paleta doznań, krok po kroku kurczyła się. Pewnego dnia pojawiła się w moim gabinecie młoda kobieta.

Co czujesz?
To często zadawane przez mnie pytanie w ramach spotkań warsztatowych.
Zaznacz swoje odczucie na "termometrze odczuć" - kontynuuję.
O czym myślisz - to kolejne pytanie.
Czy widzisz korelację pomiędzy odczuciem, a jakością myśli płynących przez twój umysł - podtrzymuję.

Z „Zielonej Księgi”, przygotowanej w ubiegłym roku przez Radę Europy, wynika, że co trzeci Europejczyk ma problemy ze zdrowiem psychicznym. Najczęstszą chorobą psychiczną jest depresja – ona też jest czwartym najpoważniejszym problemem zdrowotnym na świecie. Rocznie choruje na nią od 6 do 12 proc. dorosłych i ten odsetek ciągle rośnie.

Kraje Orientu od zawsze traktowały muzykę jako źródło energii, mające wpływ na stan fizyczny i psychiczny człowieka. Wzrastające zainteresowanie alternatywnymi metodami leczenia spowodowało rozwój nowej gałęzi fizjoterapii - dźwiękoterapię.