O poezji, muzyce i zdrowiu
Byłam bardzo wzburzona zaistniałymi okolicznościami. Najpierw wyraziłam swoją emocjonalność poprzez ruch. Poczułam się nieco lepiej. Potem włączyłam muzykę. Powoli spokój wypełnił moje wnętrze. Po 2 godzinach poczułam chęć wyrażenia tego, co czuję poprzez słowo. Byłam zdumiona, gdy po raz pierwszy od lat, na kartkę spłynęły słowa wiersza.
Moje samopoczucie zmieniło się diametralnie.