Odczuć życie
Był taki okres w moim życiu, że właściwie, gdyby ktoś zadał mi pytanie co czuję, miałabym poważne problemy z udzieleniem odpowiedzi. Myśli zdominowały każdą chwilę mojego życia, a ich prędkość dorównywała chyba prędkości tachionów. Zmysły służyły półkuli logicznej, w szczególności tym jej funkcjom, dzięki którym doświadczałam "przyrostu" wiedzy lekarskiej służącej dobru ogólnemu lub ułatwianiu życia chorym domownikom.